Skiathos – najpiękniejsza wyspa
na świecie… Chyba, bo na innej nie byłam. Na pewno można ją zaliczyć do
najbardziej malowniczych wysp Europy, skoro sama księżna Diana miała tam własny
apartament, w którym wypoczywała w wakacje. Oprócz tego na Skiathos nakręcono
film „Mamma Mia!”. Muszę się
przyznać, że apartament co prawda widziałam z bardzo, bardzo dalekiej
odległości, ale jako że domek został postawiony na wzgórzu, a jego okna
wychodzą na plażę ze złotym piaskiem, to jestem pewna, że widoki księżna D.
miała niesamowite. Kiedy przypływa się do portu na wybrzeżu od razu uwagę
przykuwa właśnie plaża z ogromnymi słomkowymi parasolami, pod którymi ludzie z
całego świata poustawiali swoje leżaki i cieszą się gorącym słońcem popijając
drinki, albo grzeczniej soczki pomarańczowe.
/Skiathos - the most beautiful island in the
world ... Perhaps, because I’ve never been on any other. Certainly it can be
classified as the most picturesque islands in Europe ,
since Princess Diana had there her own apartment. On Skiathos the movie "Mamma Mia"
was filmed. I have to admit, it is true that the apartment I saw a very, very
long range, but as the house was built on a hill and overlooks the beach of
golden sand, then I am sure that the views were amazing. When arrives at a port
on the coast immediately attracts attention is the huge beach with straw umbrellas,
under which people from all over the world tweaking their deck chairs and enjoy
the hot sun with a drink, or politely orange juices./
Gdy spojrzeć trochę wyżej widzi się piękne lasy, ogromne drzewa wśród których kryją się kolorowe ptaki. Najmilej wspominam drzewka granatów (granatowce???). Nie za duże drzewka ze smukłym pniem i rozłożystą korona. Mają jasne, zielone listki, a wśród nich pomarańczowe, soczyste, słodkie granaty. Dalej stoją białe domki podobne do tego Diany, choć trochę mniej wystawne. Każdy oczywiście z niebieskimi okienkami i balkonami, na których rosną kolorowe kwiaty. Nie byłoby nic niezwykłego w wodzie otaczającą wyspę gdyby nie to, że pełno w niej mieniących się drobinek, które po wyjściu z kąpieli zostają na ciele i sprawiają, że człowiek mieni się jak jakaś tancerka z Rio de Janeiro podczas karnawału. Pięknie. Żyć, nie umierać. Oprócz tego, co mnie bardzo interesuje – jedzenie. I to nie byle jakie! Codziennie ryby i przeróżne owoce morza same pchają się w sieci lokalnych rybaków. To cudowne, że w takim miejscu można mieć pewność, że ośmiorniczka, którą zjadamy ma maksymalnie kilka godzin, a nie jak to bywa w Polsce kilka tygodni, jak nie lepiej. Pierwsze co mi przychodzi na myśl, to że mogłabym tam zamieszkać. Żyłabym sobie w małym domku blisko plaży, jeździłabym rowerem, pływałabym, pracowałabym w restauracji serwującej tamtejsze ryby, a wieczorami wychodziłabym na imprezy na piasku… „Mamma Mia!”.
/When you look a little higher could see
beautiful forests, huge trees among which are hidden colorful birds. Most
pleasant memories of pomegranate trees. Not a big tree with a slender trunk and
a spreading crown. They have bright green leaves, which hide orange, juicy,
sweet pomegranates. Upper stand white houses similar to that of Diana, though a
little less glamorous. Each one has blue windows and balconies with colorful
flowers. There would be nothing unusual in the water surrounding the island if
not for the fact that it is full of shimmering particles that after leaving the
bath are on the body and make the person claiming beautifully. To live, not to
die. And finally something what I’m very into – food. Daily fish and seafood
variety push themselves in a network of local fishermen. It is wonderful that
in a place like this you can be sure that the octopus that you eat is fresh for
sure. I would live there in a small house close to the beach, I’d ride a bike, swim,
work in a rustic restaurant serving fish, and in the evenings I’d go out for
events on the sand ... "Mamma Mia!"./
Piękne zdjęcia :)
ReplyDeletebardzo ładne i klimatyczne zdjęcia !:)
ReplyDeletebeautiful pictures :) so lucky!
ReplyDeletethank you for your comment on my blog, i'm now following you :)
xoxo
heart-sease.blogspot.pt